piątek, 9 października 2009

Co będziesz miała?!


Tymi słowami kończy się czwarta część książkowych przygód "Dextera", a czwarty sezon serialu rozpoczyna się już od momentu, w którym nasz ulubiony, seryjny morderca będzie musiał się zmierzyć z tym nieoczekiwanym zadaniem, jakim będzie wychowywanie dziecka. A nie będzie to proste dla Dzielnego Dextera z Dołeczkami. Jego dotąd poukładane życia zmienia się diametralnie. Nasz bohater snuje się wymęczony po ekranie, zaspany, zrezygnowany, a do tego tak zaprzątnięty różnymi domowymi zajęciami, że nie ma czasu oddać się swojemu niewinnemu hobby - czyli ćwiartowaniu złych ludzi. Jest to szokująca przemiana. Szczególnie, gdy przypomnimy sobie tego poukładanego, pewnego siebie bohatera z poprzednich sezonów, który wszystko miał zaplanowane, w którego życiu wszystko odbywało się według z góry powziętego schematu. Świetnym komicznym momentem, który pokazuje, że ojcostwo nie jest niczym lekkim jest scena z pierwszego odcinka czwartego sezonu, w którym Dexter poproszony jest o przedstawienie opinii jako biegły w dziedzinie medycyny sądowej w sądzie. Biedny Dexter jednak tak był zmęczony, że nie tylko pomylił się przy wystawianiu ekspertyzy, ale jeszcze - jakby tego było mało - zupełnie pomylił podejrzanych i przygotował się do zupełnie innej sprawy. Oczywiście Dexter jest porządnym człowiekiem, więc stwierdził, że trzeba naprawić swój błąd. Trzeba po sobie posprzątać. Wyruszył więc na spotkanie osobnika, któremu mogłoby się udać przez jego pomyłkę wymigać od jak najbardziej zasłużonej kary. Jednak i tutaj nie ma łatwo. Kiedy już zabawia się z tym wstrętnym zabójcą dzwoni Rita i każe mu jechać do apteki. Biedny, umęczony Dexter chcąc niechąc będzie musiał bardzo szybko dokończyć swoją ukochaną pracę i ruszyć na spotkanie z szarą rzeczywistością. Tylko, że właśnie wtedy stanie się coś, czego nie przewidywał - będzie miał wypadek, w wyniku którego straci pamięć z ostatnich kilku godzin. No i tutaj pojawi się taki mały problem - bo nie będzie mógł sobie przypomnieć, co zrobił z posiatkowanymi fragmentami ciała. Nie jest dobrze. A jeszcze dodatkowo wraca agent specjalny Lundy, który tropi seryjnego mordercę, który tym razem zawitał do Maiami. Morderca morduje w każdym mieście trzy kobiety. Wypadałoby jakoś go powstrzymać, prawda?
Sezon zapowiada się krwiście smakowicie.